Witajcie !!!

Z ciekawości wszedłem na stronę LMR'u i znalazłem kilka ofert pracy. Są to zdecydowanie oferty stałego zatrudnienia. Wynika z tego również, że nadal mają zapotrzebowanie. Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby spróbować wyjechać na okres wakacji. Moim zdaniem przyjmą nas z otwartymi rękami. Będą mieli zapełnione stanowiska i będą mogli jednocześnie szukać pracowników na stałe. Poniżej macie linki do poszczególnych ofert pracy. Dwie są w Kaliszu. Potrzebują tu techników montażystów. Wymagają wykształcenia technicznego lub zainteresowań w tym kierunku. Do Niemiec poszukują technika i montażystę. Technik zajmuje się głównie diagnozą, a montażysta składa, bądź demontuje wskazane komponenty. W Szwecji potrzebują technika montażystę. Obejrzyjcie sobie poniższe materiały.



http://www.letmerepair.com/pages/posts/ … age136.php
http://www.letmerepair.com/pages/posts/ … opy135.php
http://www.letmerepair.com/pages/posts/ … rer131.php
http://www.letmerepair.com/pages/posts/ … rtv134.php
http://www.letmerepair.com/pages/posts/ … opy135.php



Postanowiłem zrobić tak, że każdy z Was, który jest zainteresowany tego rodzaju pracą na okres wakacji do przyszłego piątku (18may12) prześle mi swoje CV na adres piotr-tadeusz@o2.pl.

Jeśli ktoś potrzebuje pomocy w napisaniu swojego CV, to chętnie pomogę!


Wszystkie CV, które otrzymam prześlę do działu Human Resources do lokalnego oddziału LMR w raz z odpowiednim zapytaniem. Tak sformułowane zapytanie sprawi wrażenie naszego profesjonalizmu i dobrego zorganizowania. Wydaje mi się, że w ten sposób będzie porządek i mamy całkiem niezłe szanse na powodzenie.



Czekam na Wasz odzew,
Joe

Z chęcią joyne ale mógłbyś wstawić swoje cv jako przykład, albo kaziu?

Wstawiam moje stare, nieaktualne, zawierające błędy CV. Teraz bym już takiego nie oddał, ale to było moje pierwsze. Mam do niego sentyment. Wiec go nie zgubcie.

Tylko jak będziecie pisać, to pamiętajcie, żeby nie przesadzić. Wszystko wyjdzie na rozmowie kwalifikacyjnej, która jest przeprowadzana w języku angielskim z dyrektorem (niemcem) przy asyście pani z human resources.


http://gg.pl/dysk/NQxZizpJ1q_ANAxZizpJT … dnarek.pdf


Służę pomocą,
Joe

ja może jutro swoje wstawię jak skaner uruchomię i sobie porównacie, nie ma w nim bajerów ;)

w moim też nie będzie. Czekam.

Jak będzie coś już wiadomo proszę o info, ponieważ od piątku 25.05 zaczynam pracować na stałe i jestem po słowie z szefem, że jak przyjdzie pozytywna odpowiedź z niemiec to bezproblemowo mogę rzucić swoje zajęcie i jechać. Nie planowałem takiego obrotu sprawy, ale sami po mnie zadzwonili i skusili dobrą stawką. Lecz na szczęście nie staje mi to na drodze do wyjazdu.

Dobrze. Jak otrzymam odpowiedz to podzielę się z wami na forum...

Otrzymałem wstępną odpowiedź o następującej treści:


Witam,
Odezwał się Pan w odpowiednim momencie, nie wiem jeszcze czy w Bautzen będzie jakaś praca w wakacje, ale może do innego miasta. W poniedziałek rozpoczynamy nabór do naszej Kaliskiej siedziby, jak i do Berlina. Tak że na pewno będzie Pan i koledzy wzięty pod uwagę .
Proszę podać mi nazwiska tych Panów co skończyli już szkołę i szukają stałej pracy.

Jak tylko będę miała jakieś informacje to się do Pana odezwę.
Dziękuje za pamięć i polecenie kolegów.
Best regards/ Pozdrawiam,

Manager HR & Finance
LetMeRepair


Pozdrawiam,
Joe

hm ale pracą sezonową też są zainteresowani jeśli dobrze myśle? pozdro bez odbioru ;)

Zgadza się. Juto powinienem wiedzieć coś więcej...

ja oczywiście praca na stałe ;) ale studia też, idę się pomodlić o pomyślny rozwój sytuacji, na msze jeszcze dam :D

Zatem mam pytanie w związku z pracą w LMR.


Kto byłby gotowy pracować na stałem u nas w Kaliszu?
Deklarujcie się...


Czekam z niecierpliwością...

Joe

Ja tam liczę na wakacyjny wypadzik

ja jestem

Raczej bym wolał z początku ten Berlin zaliczyć, a później coś dalej kombinować z tym kaliszem, ale jak nie będzie możliwości wyjazdu do Berlina na jakiś niedługi okres typu 2-3 miesiące to mogę bez problemu w Kaliszu zacząć pracę, jeżeli nie da rady zaliczyć Berlina, a później Kalisza. Joe, a coś już wiadomo???

Dzięki za szybką odpowiedź. Nie dostałem jeszcze telefonu z firmy. Standardowo jak sie czegoś dowiem to dostaniecie sms, bo w końcu formuła 4.0 w play fresh... Nielimitowane smsy...

Cierpliwości.


Z poważaniem,
Joe

Z chęcią podejmę pracę w Kaliszu od lipca, ale fajnie byłoby jakby był wspólny wypad do Bautzen na jakiś krótszy okres....

wy też mieliście telefon z LMRu? ;p

Tak. Miałem telefon z LMR'u. Powiedzieli mi, że dla mnie będzie praca w Berlinie na okres 3 miesięcy. Chętnie przyjęliby mnie na stałe, ale dobre i to. Jestem bardzo przywiązany do Polski i mojego miasta Kalisza. Chce tu jeszcze trochę poprzebywać. Z resztą wybieram się na studia na PWSZecie. Jak je skończe to moge jechać gdzieś nawet na stałe.

Podzielcie sie tym co wam mówiła p. Justyna jak do was dzwoniła. Zapewne wszyscy są ciekawi...

Z poważaniem,
Joe

Mnie sie wypytywala czy chce tam pracowac na stale itp, i powiedziala ze nie jest pewna czy beda przyjmowali na okres wakacyjny, no i duzo mowila o jakims Piotrku Bednarku (znacie takiego?) :P no i powiedziala ze sie jeszcze odezwie
pozdro

mi powiedzieli, ze praca w Berlinie jest prawdopodobnie do końca roku

do mnie dzwonili, ale nie odebrałem i musiałem oddzwonić xD się nasłuchałem automatycznej sekretarki xD a po 3 minutach odebrała Justyna i wyjaśniła o co chodzi, następująco:
-nie  będzie pracy na wakacje, bo pytała czy chce wakacje czy na stałe odpowiedziałem obojętnie więc ja na stałe
-praca Berlin firma Bitkom serwisowanie telefonów komórkowych
-pytała od kiedy mogę zacząć, ja mogę natychmiast :D ale od 11 czerwca zaczynamy
-podała że płaca będzie polska bo oni nas zatrudniają i w delegacje jedziemy wynagrodzenie 13zł brutto/h i 23 euro za delegacje dziennie
- mieszkanie koszty transportu i chyba żarło nam płacą

Mi powiedziała, że w środę o 10 :30 mam przyjść do LMR'u w celu dogadania szczegółów, miesiąc pracy na umowę zlecenie później stała umowa, więc w środę prawdopodobnie umowę podpisuję :)

kto poza MrParker wybiera się do Niemiec

A więc przeczytajcie co tu pisze :D

Po wielu nieudanych próbach P. Justyna dodzwoniła się do mnie po godzinie 15 (sami wiecie jak ciężko mnie złapać :P). Pytała mnie standardowo jak was i odpowiedziałem że praca stała jak narzazie mnie nie interesuje, dodatkowo pytała o to czy jestem dyspozycyjny i czy mam samochód (koszty transportu są zwracane). Z tego co mi wiadomo P.J. wyśle zapytanie do serwisu w Berlinie czy na okres trzech miesięcy począwszy od lipca przyjęłaby 4 osoby i jak będzie miała jakieś wieści to da znać. Szczerze powiedziawszy to szkoda mi że nie będzie pracy w Bautzen, tym bardziej że w Berlinie pracuje już osoba która nie jest mi bliska (if you know...). Co do wynagrodzenia to jestem ciekaw czy wszystko mamy zapewnione, czy koszty np. jedzenia ma pokryć dodatek w formie 23 euro.

Jeśli będziecie wiedzieć coś więcej, dajcie znać....

Jeśli to wypali to będę szczęśliwy. Pozostaje nam tylko czekać. Dzięki za burzliwy rozwój tematu na forum. Wszyscy teraz wiedzą na czym stoimy.

Trzymajcie kciuki, żeby to wypaliło.


Z poważaniem,
Joe

Barney z tego co mi wiadomo to właśnie miał stamtąd wracać

to z postu Barneya wnioskuje, że wy dołączycie do mnie w lipcu, a ja od 11 jadę. Mam nadzieję że wyjazd mi, jak i wam wypali ;)
przetre dla was trochę szlaki, zapoznam Berlin i przyjedziecie "na gotowe" :D

Jedziesz 11 czerwca? Bo my mamy termin wyznaczony na 11 lipca do końca września. Dobrze mówię?

Nie wiem czy dobrze prawie, ale jak na tę chwilę to chyba tylko Ty Piotrek masz pewny wyjazd do Niemiec, do nas (ewentualnie do mnie) mają jeszcze dzwonić, tak?

Ja też nie jestem do końca pewien. Mają do mnie dzwonić w tym tygodniu. W dzisiejszych czasach nic nie jest pewne...

do mnie nie mają już dzwonić, mam iść w środę do lmr

Po tej rozmowie podziel się z nami tym co ci powiedzieli... Wszyscy jesteśmy ciekawi...

byłem na rozmowie, zostałem powiadomiony, że śniadanie, lunch, kolacja nas nie obchodzi, bo ją dostaniemy, reszte dotyczącą mieszkania, dojazdu itd wiecie. zostałem zaproszony na hale i miałem wylutować kilka elementów smd w MP3, byłem pilnie obserwowany przez Dawida Janickiego z którym wiele razy piłem na czekanowie, Kamila Kwaśnieskiego z którym się widzę raz w tygodniu, i Pawła Kobylańskiego kamerzyste z wasela mojej siostry xD jadę od 11 jak jeszcze jeden człowiek się znajdzie, bo narazie nas jest dwóch, ewentualnie od 9 lipca będzie komplet, jedziemy tam na 7 miesięcy, bo dłużej wg prawa nie może trwać delegacja, później albo nas zatrudnią na stałe niemcy, ale trzeba będzie sobie znaleźć lokum i podadki odprowadzać oraz żarło kupować, albo kalisz nas przygarnie. co do osób starających się o pracę na wakacje nie mam dobrych info, z tego co powiedziała p. Justyna firmie nie opłaca się szkolić pracowników na tak krótki okres pracy, ale ciągle walczy i pisze wiadomości do nich. Piotrek W. chyba będzie zatrudniony w kaliszu bo wspomniała o kimś kto w lipcu wraca i ma pracować na miejscu

Mam nadzieję, że jednak się uda...

jestem na miejscu, pracujemy w KLEINMANCHNOW 10 km od BERLINA, co 2 tygodnie wracamy do domu, z dworca Hauptbanhof taxi pod firmę kosztuje 32-34 euro bilet pociągiem 35 euro z Polski, praca fajna niemcy po 25 telefonów dziennie naprawiają, polacy po 10 ale to wina nieogarniania systemu komputerowego bo jest skomplikowany, dziś zaczynam na pełnych obrotach, wczoraj robiłem z naszym szefem Bartkiem, mieszka tu 3 lata płynnie mówi po niemiecku i nas pilnuje, wszyscy chłopacy chodzili do nas do szkoły, pracuje się albo na pierwszą zmianę od 6 do 14, albo na drugą od 14:30 do 23, niemcy przerw nie liczą do godzin pracy dlatego 8 godzin pracy, plus przerwa nie płatna 30 minut ;) angielski wystarczy do komunikacji, mieszkam z kumplem w hotelu imbis, internet darmowy jest tylko w bufecie, śniadanie od 6:30 do 10, my je jemy oraz robimy sobie bułeczki do pracy, miejscowość typowo zawalona firmami siedzibę ma tu Ebay, Mobile.de, PayPal, salon porsche, wszystko w promieniu 100 metrów, obiad jemy w Ebay'u, kolacje chłopaki kupują w KAuflandzie, mam nadzieję że się załapiecie na ten wyjazd, pozdro 14 czerwca już mamy zjazd :D

Całkiem całkiem. Mam nadzieję, że nam się to uda. Jednak porównując to do Bautzen, to tam mieliśmy lepiej. Mieszkaliśmy w starej odrestaurowanej kamieniczce ulokowanej na starówce. Wszystko otoczone murami obronnymi i wieżami. Kurwa po prostu bajka dla oka. Uliczki wybrukowane ładnym eleganckim kamieniem typu koci łeb. Do firmy należały dwa mieszkania. Całkiem przestronne. Świetnie wyposażone i świeżo po remoncie. Z netem był problem, bo mieliśmy 1Mbit na te dwa mieszkania, wiec jak wieczorem wszyscy zasiedli do swoich urządzeń, to było grubo... Poza tym, to mieliśmy zapewnione obiad i śniadanie w firmowej stołówce. Na tydzień dostawaliśmy po 35EUR na pozostałe wyżywienie. Z czego początkowo musieliśmy się rozliczać, bo sprawdzali czy rzeczywiście kupujemy jedzenie. Po dwóch tygodniach odeszli od rewizji paragonów i można było wykorzystać te pieniądze na dowolny cel, bądź sobie odłożyć. Jak na Polaków przystało cześć tych środków finansowych została 'upłynniona'. Hehe. Musieliśmy pracować dziennie minimalnie osiem godzin. Można było oczywiście więcej, ale niestety nie można było przekroczyć 10h, bo system na to nie pozwalał. Takie prawo... Wychodząc na przerwę trzeba było przybić wyjście. Można to było zrobić w dowolnej chwili... To tyle. Jak chcecie poznać jakieś szczegóły mojej urzekającej historii to piszcie. Chętnie się podzielę...

my jemy obiad w siedzibie Ebay'a, strasznie drogi na 2 osoby dziś nas 10 ojro wyszedł

Co wam za różnica za ile jest ten obiad skoro wam zwracają. W Polsce też masz całkiem dobry obiad za 10, ale PLN'ów.

Wydaje mi się, że nic z tego nie wyjdzie, bo się nie odezwali. Muszę się przypomnieć.

Ja jade z Kaziem w niedziele :D dołączam do jego grupy, daj znać Bednar co z tobą  ;p

Czekam na odpowiedz.

Dzisiaj otrzymałem takową odpowiedź:

Witam,
Niestety nie mam zadnej oferty pracy na wakacje. Praca w Berlinie jest na conajmniej 6 miesiecy. Jak bede cos miala to napewno sie odezwe.
Pozdrawiam

Justyna Wcislek

Trzeba będzie poszukać pracy gdzie indziej. Z moim wykształceniem, doświadczeniem i umiejętnościami znajdę ją spokojnie. :)

Trzeba myśleć pozytywnie.

No trudno, może za rok się uda, a tym czasem proponuję novamedia

Proponuje udac sie tam w poniedzialek. Swieru mowil ze sie ze mna wybiera w poniedzialek. Dasz rade?

Odezwij się wieczorem na mbl

Odezwę się.